O istnieniu Władysława Grabowskiego
dowiedziałam się w 2013r. przy okazji wystawy w Muzeum Sztuki MS2 w
Łodzi pt. "Korespondencje. Sztuka nowoczesna i
uniwersalizm", do odwiedzenia której zachęcił znajomy łodzianin z aparatami tradycyjnymi. Eksponowano tam kilka fotografii autorstwa Władysława Grabowskiego (widoki łódzkich ulic: drewniane domki, furmanka na
bruku), aby pokazać tło historyczne (lata międzywojenne) dla
twórczości bardziej znanych łodzian - Katarzyny Kobro i Stanisława
Strzemińskiego. Tymczasem także sam Grabowski - fotograf,
żołnierz, sportowiec, strażak, nauczyciel -zasługuje na naszą
pamięć.
Władysław Grabowski, syn Józefa i
Franciszki, urodził się w Łodzi w 1894r. Jego rodzina pochodziła
z okolic Kalisza. Naukę fotografii pobierał w Wiedniu i Krakowie.
Podczas I wojny światowej służył w "Kompanii Śmierci".
Powrócił do Łodzi w 1918 r., lecz następnie wziął udział w
wojnie bolszewickiej (1920r.), został ranny w rękę. Dosłużył
się stopnia wachmistrza w 19 Pułku Ułanów Wołyńskich i
uhonorowano Go Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari.
![]() |
autor: Władysław Grabowski |
Od 1920 r. prowadził zakład fotograficzny w Łodzi przy ul. Kilińskiego 146. Używał m.in. aparatu wielkoformatowego ( zwanego również aparatem altanowym), który dzisiaj nadal sprawny jest w rękach rodziny. Uprawnienia czeladnicze uzyskał ok. 1921r., zaś mistrzowskie w 1937r. Zdobył także zaufanie środowiska, bowiem w 1934r. wybrano Go na Starszego Cechu Fotografów Województwa Łódzkiego, które skupiało fotografów wyznania chrześcijańskiego.
Działał na rzecz integracji środowiska; w zwalczaniu amatorszczyzny tańszych niezrzeszonych konkurentów upatrywał ochrony wspólnych interesów profesjonalnych fotografów (członków cechu). Jednak Jego starania nie dawały rezultatu - skłóceni fotografowie nie mogli się pogodzić. Prawdopodobnie dlatego Grabowski w marcu 1939r. złożył rezygnację ze stanowiska.
![]() |
ul. Kilińskiego 146 |
Władysław Grabowski wspominał krewnym, iż pracował nad dokumentacją fotograficzną dla Zjednoczonych Zakładów Scheiblera i Grohmana. Jeden ze znanych albumów dot. tych zakładów pt. "United Industral Works K. Scheibler & L. Grohmann. Etablissements Industriels Société Anonym Lodz Poland - Pologne" znajduje się dzisiaj w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. W 2014r. udałam się do CMW, obejrzałam ten album i z żalem stwierdziłam, że publikacja ta nie wskazuje nazwiska autora. Z kontekstu można domyśleć, iż powstał latach międzywojennych.
Ponadto odwiedziłam Bibliotekę UŁ celem zapoznania się z albumem pt. "1922-1937. XV (piętnastolecie) kierownictwa tkalni Z.Z.W. K.Scheiblera i L.Grohmana". Również i tu nie określono w żaden sposób autora, nawet inicjałami czy pieczęcią. Nie można więc obecnie potwierdzić ani zaprzeczyć autorstwa owych fotografii. Godne uwagi jest jest jednak to, iż kilka takich samych fotografii (kolaży) umieszczono w obu wymienionych albumach. W szczególności zapamiętałam, iż powtarzały się: widok ogólny na Księży Młyn, kolaż z lokomotywą i widok na salę żakardową. Możliwe więc, że pochodzą od jednego twórcy.
Po godzinach pracy Władysław
Grabowski interesował się fotografowaniem architektury Łodzi.
W
dwudziestoleciu międzywojennym wykonał ponad 150 zdjęć
najważniejszych budynków użyteczności publicznej w Łodzi. Jego
autorstwa są zdjęcia w albumie z 145 pocztówkowymi fotografiami
obiektów miasta z lat 1930-1939 wydanym w 1939r. (własność Jacka
Strzałkowskiego). Z racji niemożności nawiązania kontaktu z
J.Strzałkowskim nie było mi dane zobaczyć owego albumu. Moje
poszukiwania zdjęć autorstwa Władysława Grabowskiego zakończyły
się więc tylko połowicznym sukcesem: nadarzyła się okazja
zakupu zdjęć z atelier Grabowskiego (oznaczone pieczęciami nie
pozwalają na wątpliwości), jednak nie udało odnaleźć fotografii
o innej tematyce.
![]() |
autor: Władysław Grabowski |
Jednocześnie Władysław Grabowski
angażował się w sport. Uprawiał kolarstwo w Towarzystwie
Sportowym "Aurora", lecz także interesował się sportem
motorowym (motocyklowym) i był współzałożycielem Łódzkiego
Klubu Motorowego, powstałego w maju 1930r. z połączenia sekcji
motocyklowych Łódzkiego Towarzystwa Kolarskiego i Towarzystwa
Zwolenników Sportu. Wedle wspomnień krewnych Władysława
Grabowskiego ścigał się na motorach z niezłym skutkiem:
podobno nawet był Vice-Mistrzem Polski. Tej informacji nie udało mi
się potwierdzić, jednak dzięki sporej dozie szczęścia i
cierpliwości udało mi się odnaleźć ciekawe informacje ze starej
prasy:fotografia pochodzi z "Łódź w
Ilustracji" (dodatek do Kuriera Łódzkiego) - nr 20 z 19
maja 1929r.; dwa artykuły: „Echo” z 6
maja 1929r. i „Express Ilustrowany Wieczorny” z 7 maja 1929r.
Z tych doniesień prasowych wynika, iż
Grabowski został zwycięzcą III rajdu motocyklowego dookoła Łodzi
z przechodnią nagrodą Magistratu zorganizowanego w niedzielę 5
maja 1929 roku. Startował w barwach łódzkiego klubu „SS Union”
na motocyklu brytyjskiej produkcji „New Imperial”.
![]() |
fotografia pochodzi z "Łódź w Ilustracji" nr 20 z 19 maja 1929r.; |
Po lekturze tych tekstów wnikliwiej
przyjrzałam fotografii mistrza SS Union 1929-1930 "W.Grabowskiego"
(dotąd zwanego „Wiesławem Grabowskim”), która pochodzi z
albumu rodzinnego Zygmunta Kołakowskiego (udostępniona dzięki
uprzejmości Piotra Kołakowskiego i Piotra „Besa” Czecha). Dały
zauważyć się ważne szczegóły: odbitkę wykonano na papierze
firmowym fotografa Władysława Grabowskiego (pieczęć sucha w
lewym dolnym rogu - taka sama jak na innych papierach firmowych);
małe znamię na prawej kości policzkowej, takie samo jak widoczne u
Grabowskiego na fotografii nagrobnej. Poza tym z prasy wiemy, że
świetne wyniki Władysław Grabowski z klubu SS Union miał właśnie
w 1929 roku, więc też pasuje choćby częściowo wyhaftowana data
i nazwa klubu. Z tych powodów obecnie nie mam już wątpliwości, że zawodnik, którego dotąd nazywano „Wiesławem
Grabowskim” jest Władysławem Grabowskim.
![]() |
Władysław Grabowski- fotografia pochodzi z albumu rodzinnego Zygmunta Kołakowskiego |
Ponadto Władysław Grabowski
pracował w straży pożarnej. Mnogość zajęć nie pozwalała Mu na
poświęcenie wystarczającej uwagi na prowadzenie zakładu
fotograficznego, dlatego zakładem kierowała Jego żona - Helena
Grabowska (uprawnienia zawodowe miała od 1931r., później pod
adresem Kilińskiego 146 prowadziła "Salon Sztuki
Fotograficznej" w latach 1946-1953).
Nadejście II wojny światowej wywołało
poważne zmiany w życiu Władysława. W 1939r. z nakazu
okupanta Grabowski musiał opuścić swój zakład, który przejął
Jego uczeń - Niemiec Waldemar Rode. Ten prowadził go przez całą
wojnę, przenosząc do lokalu przy ul. Kilińskiego 151. Grabowski,
aresztowany przez Niemców i zesłany do obozu koncentracyjnego
Auschwitz, uciekł z transportu i zamieszkał wraz z żoną w
Warszawie, gdzie znalazł pracę jako strażak w
elektrowni. Krewni wspominają, iż brał udział w Powstaniu
Warszawskim. Na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego można
odnaleźć biogramy powstańców, wśród których jest także
sierżant AK Władysław Grabowski - dowódca IV plutonu w
zgrupowaniu WSOP "Cubryna" (Elektrownia) (Grupa Bojowa
"Krybar" - Wojskowa Służba Ochrony Powstania). Oczywiście
nie mam pewności co do tożsamości tych osób, jednak oprócz
nazwiska na takie prawdopodobieństwo wskazują : stopień wojskowy
(pośmiertny awans na porucznika AK?) i służba właśnie w
elektrowni. Moje domysły jednak nie znalazły poparcia w opinii
krewnych Grabowskiego, których zdaniem zdjęcie prezentowane na
stronie Muzeum Powstania Warszawskiego pokazuje innego mężczyznę.
Z kolei pracownicy tego muzeum nie udzieli odpowiedzi na moje
zapytanie co do tożsamości tych dwóch osób. Kwestia pozostaje
więc otwarta.
Po zakończeniu II wojny światowej
Władysław Grabowski wrócił do pracy fotografa w Łodzi i najpierw
prowadził zakład przy ul.Piotrkowskiej 182, potem zamienił się z
żoną na lokal przy ul.Kilińskiego 151.
![]() |
ul. Kilińskiego 151 |
Władysław Grabowski miał 3 żony,
jednak nie dochował się potomstwa. Helena Grabowska (I żona)
wspierała Go kierując zakładem przy ul. Kilińskiego 146, Stefania
Kiełczewska (II żona) ukończyła ASP w Warszawie, obraz jej
autorstwa zdobi dzisiaj studio przy ul.Radwańskiej 7.
Władysława Kulesza (III żona) przeżyła Władysława.
Grabowski udzielał się na uczelniach,
pomagał także w łódzkiej Szkole Filmowej. Gdy zatem powstał
wakat, to właśnie Jemu zaproponowano pracę nauczyciela
akademickiego - miał wszak odpowiednie wykształcenie i wieloletnie
doświadczenie. Uczył także fotografii w istniejącym od 1946 r.
Technikum Fotograficznym i na Wydziale Budownictwa Politechniki
Łódzkiej.
Władysław Grabowski do końca życia
pasjonował się fotografią. Zmarł w 1979r. w Łodzi. Został
pochowany w rodzinnym grobowcu na cmentarzu przy ul. Ogrodowej.
![]() |
autor: Władysław Grabowski |
Ponadto wspomnieć należy, że
Władysław Grabowski wraz z żoną Stefanią Kiełczewską wychowali
kolejne fotograficzne pokolenie w rodzinie. Ich uczniem został
Andrzej Gałecki (siostrzeniec Władysława), który uprawnienia
czeladnicze zdobył już pracując w zakładzie Stefanii
Kiełczewskiej. Andrzej Gałecki najpierw miał zakład
ul.Piotrkowskiej 182, później przy ul. Zamenhofa, a gdy tam zaczęły
się wyburzenia, przeniósł się do lokalu przy ul. Radwańskiej 7.
Pod tym samym adresem działa obecnie trzecie pokolenie rodziny
łódzkich fotografów - Marcin Gałecki (syn Andrzeja), który
poszerzył ofertę zakładu o usługi poligraficzne.
Serdeczne podziękowania za pomoc w zbieraniu informacji składam Panom:
Marcinowi Gałeckiemu, Piotrowi "Besa" Czechowi i Piotrowi Kołakowskiemu.
Ponadto podziękowania należą się
Panu Wojciechowi Źródlakowi
za opracowanie i udostępnienie skorowidzu treści
dodatku ilustrowanego do „Kuriera Łódzkiego” -
„Łódź w Ilustracji”.
Źródła:
1.Strzałkowski Jacek, "Historia
fotografii w Łodzi do 1944 roku", Łódź, 1996r.;
2. wspomnienia rodzinne Marcina i
Andrzeja Gałeckich;
3. fotografia od : Piotra Kołakowskiego i Piotra „Besa” Czecha;
4."Łódź w Ilustracji" (dodatek do Kuriera Łódzkiego) nr 20 z 19 maja 1929r.;
5. „Echo” z 6 maja 1929r.
6. „Express Ilustrowany Wieczorny” z 7 maja 1929r.
9. "United Industral Works K.
Scheibler & L. Grohmann. Etablissements Industriels Société
Anonym Lodz Poland – Pologne", zbiory CMW;
10. "1922-1937. XV
(piętnastolecie) kierownictwa tkalni Z.Z.W. K.Scheiblera i
L.Grohmana", zbiory Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego (I
4280)
11. http://lodz.wilustracji.kowner.pl/index.html
11. http://lodz.wilustracji.kowner.pl/index.html
Zdjęcia: Canon Eos 50e, Kodak Color 200
Zdjęcia wykonane w tym zakładzie są bardzo dobrej jakości .Posiadam zdjęcia zrobione przez p. Waldemara Rode w 1941 roku ,są to zdjęcia ślubne mojej mamy .Do tej pory zdjęcia są w idealnym stanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przekazanie własnych spostrzeżeń. W tym miejscu chciałam skupić się na postaci Władysława Grabowskiego. Jednak pochwała warsztatu Waldemara Rode - wszak ucznia W.Grabowskiego - jest także pośrednio pochwałą samego mistrza :)
OdpowiedzUsuńWaldemar Rode nie był uczniem Władysława Grabowskiego. Znali się z łódzkiego Klubu Miłośników Fotografii, którego byli członkami. W 1939 roku W. Rode został zarządcą (Treuhanderem) jego zakładu fotograficznego i niebawem przeniósł go na drugą stronę ulicy do kamienicy przy ul. Kilińskiego 151, gdyż drewniany dom pod nr 146 został przeznaczony do wyburzenia.
UsuńWaldemar Rode tylko wywiózł wszystkie zdjęcia do Niemiec, czy tylko swoje, kto wie? Może Władysław Grabowski by lepiej wiedział gdzie zostały zrobione i zrobiłby dobre opisy do nich.
UsuńDziękuję za odpowiedż , wiem że p. Grabowski wtedy nie zajmował się zakładem,ale był bardzo dobrym nauczycielem. Oglądając te zdjęcia które mają 74 lata i są w idealnym stanie jestem pełna podziwu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam Mam starą fotografię z 1910 roku. Fotografem jest W.Graboński. W mieście Rawa-Mazowiecka. Szukam informacji. Jestem we Francji.
OdpowiedzUsuńWitam, prawdopodobnie to nie ten sam fotograf - nazwisko się nie zgadza, poza tym w 1910 roku Władysław Grabowski (ten wyżej opisany) jeszcze raczej pobierał nauki. Ponadto Kalisz i Łódź to jednak nie Rawa Mazowiecka. Dużo rozbieżności.
UsuńWitam, Gdzie mogę znaleźć stare zdjęcia fabryki włókienniczej (Silk) w Warszawie; lat 1895-1900? Dziękuję! Jestem we Francji.
OdpowiedzUsuńNiestety nie wiem, ale zaczęłabym od google oraz Narodowe Archiwum Cyfrowe.
Usuńdziękuję
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
OdpowiedzUsuńczy wiadomo coś Pani więcej o losach Waldemara Rode, zwłaszcza powojennych?
Pozdrawiam,
Marcin
Hallo, ich schreibe auf Deutsch, da ich leider kein Polnisch kann. Ich bin ein Enkel von Waldemar Rode und beschäftige mich mit den Lebensaufzeichnungen meines Großvaters. Leider ist auf dieser Seite etwas falsch: W. Rode war kein Schüler von Herrn Grabowski, sie kannten sich aus dem Fotoclub. W. Rode hat bis 1939 im Fotogeschäft Pippel gearbeitet und ist im Herbst 1939 mit seiner Familie nach Berlin geflüchtet. Nach der Besetzung durch die Deutschen konnte er aber mit seiner Familie nach Lodz zurückkehren. Dort wurde ihm das Fotogeschäft von Herr Grabowski zur treuhänderischen Verwaltung angeboten, was er bis 1945 führte und ausbaute. 1945 musste er mit seiner Familie flüchten und ist in Armstorf bei Hemmoor gelandet. Von 1947 bis 1961 hat er dort ein eigenes Fotoatelier betrieben. 1983 ist er in Hemmoor verstorben. Ein Großteil seiner Fotos aus der Lodz konnte er durch Auslagerung über den Krieg retten, die Fotos sind bei der Martin-Opitz-Bibliothek archiviert. https://kat.martin-opitz-bibliothek.de/vufind/Search/Results?lookfor=Rode&type=AllFields&shard%5B%5D=Martin-Opitz-Bibliothek
OdpowiedzUsuńHallo, wir haben einige Informationen über Waldemar Rode, bitte kontaktieren Sie: marcin.nowicki999@gmail.com
OdpowiedzUsuń